3 października 2014

Spaghetti

Poszukiwanie idealnych nici trwa.  Wczoraj dostałam (w sumie to kupiłam) kolejne.. A dziś je wypróbowałam na tym oto naszyjniku.
Było... śliiiiskoo. Ale nici lepsze jakościowo.

 
 



4 komentarze:

  1. Najlepsze są chyba (to zależy od upodobań) peruwiańskie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super naszyjnik:)
    Mi dobrze się też robi ze sznurka do sambali
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki dziewczyny, ale nici idealne muszą spełniać wiele warunków i nie mieć wad.. no bo są idealne.. mam już takie na oku, będę zamawiać po łikendzie ;) Taak jestem wybredna ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Naszyjnik super się prezentuje. Bardzo fajne jest takie kontrastowe zestawienie kolorów.

    OdpowiedzUsuń