29 grudnia 2015

Coś dla siebie

Ojojoj.. Ile to czasu minęło..
Przepraszam za zaniedbanie bloga.. Różne tego powody.
Informuję, że jeszcze żyję i zrobiłam dwie pary kolczyków.. dla siebie ;)
Mimo, że przez prawie rok nie dawałam znaku życia, na fejsie wybiło ponad 1000 polubień! Głównie z Algierii i Maroko.. Ale co tam ;) Nie jest źle bo Polska jest na III miejscu.
A to wspomniane kolczyki:




I przepraszam za jakość zdjęć i całego wpisu.. ale chyba wyszłam z wprawy ;)

12 marca 2015

Esy-floresy

 Niewielki, delikatny z nutką tajemniczości..
Szklany kaboszon oplotłam brązowymi nićmi s-lon, dodałam koraliki toho i fire polish.



5 marca 2015

Rozetka

Naszyjnik taki.. renesansowy z rozetą i w ogóle..
Tylko, że kształtem przypomina mi Shreka ;)

Do wykonania naszyjnika użyłam ażurowego elementu ozdobnego, koralików toho
i trzech kolorów nici c-lon. Naszyjnik nie ma regulacyjnego supełka ani zapięcia - stwierdziłam że kokardka będzie pasować najlepiej..
Chociaż.. Shrek z kokardką?!






28 lutego 2015

Amonit

Amonit przysporzył mi nieco problemu. Trzeba było przypiłować, żeby nadać odpowiedni kształt. Potem to oplatanie.. o matko.. nieregularny kształt i grubość kilka prób
i błędów,  kolejna próba - udało się! Amonit opleciony, ale... co dalej? W głowie parę pomysłów, ale każdy wadliwy ;) Nie chciałam, żeby było nudno, ale amonit sam w sobie jest na tyle ciekawy, że nie chciałam go przysłonić swoim talentem :P Efekt końcowy wygląda tak: 







UWAGA! UWAGA!
Ogłoszenia parafialne:
Dorobiłam się nowego aparatu - jakość zdjęć się poprawi..(ła)
W związku z powyższym mam też pytanie:
Które zdjęcia bardziej wam się podobają - z tłem białym (jak w tym poście), czy na tej zmiętym papierze ryżowym po przejściach? :) Czekam na (p)odpowiedzi ;)

16 lutego 2015

Labradoryt

Dłuuugo nie miałam ochoty na plecenie.. Nie wiem czy to te choroby co się odczepić
nie mogą czy co.. Zero motywacji. Po kilkunastu podejściach zmusiłam się do złożenia zamówienia na coś nowego. I mam labradoryt, na który chcice miałam od wielu.. chyba miesięcy ;)
I udało się - zrobiłam coś! Naszyjnik z brązowych nici S-lon i kaboszonu labradorytu, który mieni się pięknymi kolorami. Oto on:






10 stycznia 2015

Komplet noworoczny

Nowy Rok zaczęłam od ulubionego połączenia kolorów - brąz i turkus. Taki projekt pojawił się w moich myślach już dawno. Bransoletka inna niż zwykle, bardziej czasochłonna, choć tradycyjnie z regulowanym węzełkiem. A dodatkowo kolczyki. 








31 grudnia 2014

Ostatni rękoczyn w tym roku

Na koniec roku powstały kolczyki.. postanowiłam zrobić takie większe. Pawie pióra wyszły w indiańskich kolorach ;) W sumie ciekawe połączenie - chociaż nie wiem czy prawdziwy Indianin zgodziłby się na taki pióropusz..

Kryształki Swarovskiego olpecione nićmi c-lon z koralikami toho.





8 grudnia 2014

Kwarc wiśniowy

Naszyjnik różowy z kwarcem wiśniowym i lokami. Wysokość kaboszonu - 22mm. Naszyjnik regulowany. Taki małe, skromne cacuszko. Aparat był mi dziś całkiem posłuszny, dlatego napstrykałam więcej zdjęć ;)


 







3 grudnia 2014

Brązowy kwiatek

Brązowego kwiatek miał powstać na wyzwanie w Szufladzie.. NO cóż.. nie zdążyłam.
Z przyczyn niezależnych ode mnie kwiatek powstawał w rekordowo rozległym czasie
bo chyba ok 3 tygodni. Udało się! ;)



2 grudnia 2014

Dzikie Łabędzie

To moja pierwsza praca projektantki ;) Inspiracją do wyzwania jest piekna baśń "Dzikie łabędzie". A to jeden z królewiczów w formie naszyjnika:





Zapraszam do wyzwania w Kreatywnym Kufrze