23 kwietnia 2014

Sałatka z Toho

Dawno nie było kompletu, więc popełniłam, jasny i kolorowy, iście wiosenny i świeży komplet sałatkowy ;)
Przepis? Znajdź najbardziej jaskrawe koraliki Toho, wymieszaj, nawlekaj i pleć..
 Bransoletka jak i naszyjnik są regulowane. W naszyjniku znajduje się pastylka z masy perłowej.







6 komentarzy:

  1. I znowu przepiękne :)
    Takie wesołe, kolorowe i delikatne, śliczne :)
    Co to jest za sznurek z którego pleciesz?
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te sznurki to tak naprawdę nici techniczne/tapicerskie/obuwnicze.. różnie nazywają. Jeśli chcesz więcej szczegółów podaj maila ;)

      Usuń
  2. Piękne, zwłaszcza ta bransoletka mi się bardzo podoba. Naszyjnik też super, tylko ja niezbyt lubię je nosić, ale bransoletka REWELACJA. Śliczna, wiosenna, pogodna, aż by się chciało nauczyć zaplatać.
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie lubię nosić naszyjników.. zresztą bransoletki też mnie denerwują ;) nawet pierścionka nie nosze, a kolczyki jak najmniejsze na sztyfcie. Tak to już jest.. szewc bez butów chodzi.. ;)

      Usuń